Co się przyda pod namiot? Letni weekend na polu namiotowym

Jedziesz pierwszy raz pod namiot i nie wiesz, co ze sobą zabrać? Takie rozterki przechodzi niejedna osoba, która wybiera się pod namiot po raz pierwszy w życiu — nieważne czy sama, czy z ekipą. Jeżeli już raz się było na takim outdoorowym wypadzie, to mniej więcej już się kojarzy co i jak, jednak ten pierwszy wypad warto dobrze zaplanować. Ilość i różnorodność zabranych rzeczy zależy od długości wypadu, ja podam wam niezbędnik dla wypadu weekendowego pod namiotami — dwie noce, trzy dni. Dużo też zależy od lokalizacji — czy jedziemy na pole namiotowe nad jeziorem, czy w jakimś innym naturalnym otoczeniu, jednak z pewnością jest kilka uniwersalnych przedmiotów, które sprawdzą się na każdym kempingu. 

Oto one: 

1. Namiot;
2. Latarka czołówka;
3. Mata samopompująca (lub coś innego do spania);
4. Śpiwór o dobrych parametrach;
5. Scyzoryk wielofunkcyjny;
6. Jeden kubek, jeden talerz;
7. Ciepłe ubrania — ciepła bluza, ciepły dres, odzież termiczna;
8. Spray na owady;
9. Gotówka;
10. Krem z filtrem;
11. Kapelusz/czapka;
12. Powerbank;
13. Podręczna apteczka;

Pierwsza rzecz z listy jest dość oczywista, jednak na liście musi się znaleźć :). Dobry namiot to podstawa biwakowania, osobiście polecam namiot samorozkładający. Wyciągasz go z pokrowca, rzucasz go na trawę i twój domek jest gotowy do zamieszkania :). Wybierz namiot odpowiedniej  wielkości, uwzględniając liczbę osób, która będzie w nim spała. Upewnij się przed wyjazdem, że namiot jest w pełni sprawny i kompletny. Możesz przećwiczyć w domu jego rozkładanie i składanie. 

Kolejna rzecz z listy, czyli latarka czołówka bardzo się przydaje na polu namiotowym. Pola często nie są oświetlone, a jak wieczorem będziecie chcieli posiedzieć ze znajomymi, lub po prostu trafić do sanitariatów to latarka, dzięki której obie ręce masz wolne, z pewnością się przyda. 

Jeżeli chodzi o matę samopompującą, to uwzględniłam ją na liście, ponieważ jest ona idealnym kompromisem między dmuchanym materacem a karimatą. Mata samopompująca to dużo wyższy komfort spania pod namiotem niż spanie na zwykłej karimacie (ale też się da :)). Oczywiście największy komfort i izolację od zimnej ziemi da dmuchany materac, jednak to zajmuje więcej miejsca, trzeba wziąć pompkę no i oczywiście poświęcić sporo czasu na miejscu, aby materac nadmuchać. Natomiast mata samopompująca, jak sama nazwa wskazuje, pompuje się sama, co oszczędza mnóstwo czasu. Nie jest tak wygodna jak materac, ale w końcu jedziemy pod namiot, a nie do hotelu Hilton :) 

Śpiwór o dobrych parametrach również jest bardzo ważny. Noce, nawet w upalne lato, mogą być bardzo zimne. Nawet jeżeli masz dobrą izolację od ziemi, to jeszcze mało. Pamiętaj, aby przede wszystkim sprawdzać parametry produktu i wybrać taki lepszej jakości. A w zapasie warto mieć kocyk, gdyby wciąż było ci chłodno w nocy, to sprawdzi się jako dodatkowe okrycie. 

Przydatna w izolacji ciepła w chłodne noce będzie też odzież/bielizna termiczna.

Jeżeli chodzi o takie przedmioty jak kubek czy talerzyk, jakaś para sztućców też są konieczne na polu namiotowym, żeby mieć na czym zjeść kanapkę czy też w czym wypić poranną kawę. Jednak wszystko zależy od tego jak się umówicie. Można wziąć papierowe zestawy dla całej ekipy, a jeżeli macie plan jadać w lokalach, to wtedy takie przybory mogą być zbędne. 

Jak widać, jest trochę przedmiotów, które należy ze sobą zabrać, jednak nie pamiętajcie też, że piszemy tutaj o biwakowaniu w miejscach, które same z siebie mają sporo udogodnień dla turystów. Pola namiotowe często zaopatrzone są w lodówki, automaty z kawą czy przekąskami, sanitariat, dostęp do prądu czy też lokale z jedzeniem, w których można zamówić obiad czy kolację jeżeli nie macie ochoty na zrobienie grilla. Na tak wypad całkowicie „na dziko” ta lista niezbędnych rzeczy raczej byłaby dłuższa :).

Do wymienionego wyżej „niezbędnika” można jeszcze dołożyć opcjonalnie kilka rzeczy. Jak pisałam wcześniej, dużo zależy od tego, co planujesz robić. Jeżeli planujesz opalać się nad jeziorkiem, zabierz strój kąpielowy, jeżeli macie jakieś leżaki czy krzesełka turystyczne i macie duży bagażnik w aucie to też się sprawdzą :). Na biwak warto też zabrać ze sobą lodówkę turystyczną. Przyda się na prowiant (mięso, warzywa na grilla) czy też do schłodzenia napojów :). Z pewnością sprawdzi się też kocyk, do rozłożenia na ziemi, praktycznym wyborem będzie koc z izolacją — żeby było na czym posiedzieć w chłodniejszy wieczór. 

Jeżeli spędzacie czas nad jeziorem i macie ochotę w nim popływać, weźcie ze sobą buty do wody. Wejścia do jezior często bywają „dzikie”, na przykład po śliskich i ostrych kamieniach. Łatwo wtedy o upadek czy skaleczenie. 

I w ten sposób płynnie przechodzimy do podręcznej apteczki, czyli do kolejnego punktu z biwakowego niezbędnika. W apteczce powinny się znaleźć: środki do opatrunku ran, plastry,  środki dezynfekujące, leki przeciwbólowe jak Ibuprom, Aspiryna. Opcjonalnie przydatne mogą być maści na oparzenia, kremy łagodzące świąd po ukąszeniu komara

Pamiętaj też, że cały czas piszemy o weekendzie w lecie, czyli w słoneczne, upalne dni, dlatego należy zabrać ze sobą rzeczy, które ochronią Cię przed słońcem. Czyli takie, jak wymienione w powyższym niezbędniku — kapelusze, czapki, kremy z filtrem. 

Praktyczne wskazówki — biwakowanie pod namiotami

• Poznaj zasady obozowania: Zanim wyjedziesz, dowiedz się o ewentualnych zasadach obozowania w danym miejscu. Niektóre obszary wymagają pozyskania zezwolenia na obozowanie.
• Tuż przed wyjazdem — nie wcześniej niż dwa dni przed — sprawdźcie pogodę. Jest to bardzo ważne, ponieważ, pomoże Ci w przygotowaniu odpowiedniego ekwipunku. Ponadto, jeżeli okaże się, że na przykład cały weekend ma mocno padać, to warto rozważyć przełożenie terminu wyjazdu. Na polu namiotowym zazwyczaj nie ma rezerwacji, a wyjazd w deszczowy weekend może mijać się z celem ;). 
• Lepiej sprawdzić pogodę tuż przed wyjazdem, ponieważ im bliżej wyjazdu sprawdzimy pogodę, tym bardziej jest ona wiarygodna. 
• Jeżeli jednak już dotarliśmy na pole namiotowe, to kolejna wskazówka: nigdy nie zostawiaj otwartego namiotu. Niezależnie od tego, czy jesteśmy w środku, czy poza namiotem.  W ten sposób nie dopuścisz, by komary czy inne owady wleciały do twojego namiotu i przeszkadzały ci w śnie. I cię gryzły ?
• Jak przyjedziecie na pole namiotowe, to zacznijcie od rozbijania obozu. Najpierw postawcie namioty, rozpakujcie się, przygotujcie sobie miejsce do spania, dzięki temu będziecie mogli potem już sobie na spokojnie odpoczywać, grillować itd. 
• Pamiętaj o sprzątaniu po sobie. Pozostaw miejsce w takim samym stanie w jakim było przed rozbiciem obozu i nie zostawiaj śmieci na obozowisku. 
• I na koniec: ciesz się naturą: Poza wszystkimi praktycznymi aspektami, pamiętaj, że weekend pod namiotem to wspaniała okazja do kontaktu z naturą, odpoczynku i czerpania radości z prostych rzeczy.
• Pamiętaj, że każda podróż pod namiotem to unikalna przygoda, więc staraj się cieszyć chwilą i być elastycznym wobec niespodziewanych sytuacji, które mogą się zdarzyć podczas wyjazdu na łono natury.